Już dzisiaj millenialsi są najliczniejszą generacją pośród wszystkich zatrudnionych na świecie. Natomiast w przyszłym roku – według raportu Workforce of the future opracowanego przez PwC – ich liczba przekroczy połowę wszystkich pracowników. Najstarsi z nich coraz liczniej zaczynają wchodzić w szeregi najwyższej kadry menedżerskiej.
Pokolenie, określane często jako digital natives, ma w porównaniu do swoich starszych kolegów wyraźnie odmienne podejście do życia, pracy i technologii. Choć różnice międzypokoleniowe zasadniczo nie są niczym wyjątkowym, to w tym wypadku z punktu widzenia biznesu mają dosyć poważne konsekwencje, spowodowane rewolucyjnymi zmianami, jakie powoduje upowszechnianie technologii cyfrowych -. Nie powinno nikogo dziwić, że wiele międzynarodowych korporacji dostosowuje kulturę organizacyjną do specyficznych potrzeb dominującego wśród pracowników pokolenia. Jeśli bowiem zależy im na przyciąganiu młodych talentów, muszą dostosować się do nowych reguł gry. Nieco zaskakujący może jednak wydać się fakt, że zmiana pokoleniowa wymusza również nowe podejście do projektowania aplikacji biznesowych.
Dobrym tego przykładem jest oczekiwana przez Millenialsów elastyczność form zatrudnienia i nieustanne poszukiwanie równowagi pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym. Ze względu na to, że nie chcą oni pracować wyłącznie w określonych godzinach i nie zawsze w biurze, konieczne staje się zapewnienie im efektywnego i bezpiecznego zdalnego dostępu do firmowych aplikacji oraz danych. Oczywiście najlepiej jeśli będą one dostępne za pośrednictwem urządzeń mobilnych, co wymaga optymalizacji interfejsów do ekranów o rożnych rozmiarach a także zapewnienia różnych metod interakcji z aplikacjami, w szczególności przy użyciu ekranów dotykowych.
Niezwykle ważna jest również ogólna łatwość użycia i zapewnienie millenialsom najlepszego z możliwych doświadczenia użytkownika np. minimalnej ilości wymaganych kliknięć do wykonania zadania. W szczególności oczekują oni prostych w obsłudze funkcji wspierających szerokie możliwości współpracy, a jeśli te potrzeby nie są zaspokojone – w odróżnieniu od swoich starszych, bardziej ugodowych kolegów – głośno wyrażają swoją dezaprobatę i są gotowi w każdej chwili odrzucić to, co im nie odpowiada, bez względu na konsekwencje. Dodatkowym wyzwaniem są ich potrzeby i umiejętności w wykorzystywaniu w takich przypadkach social media. Warto to wykorzystać w pozytywny sposób. Wzbogacając biznesowe aplikacje w funkcje typowe dla mediów społecznościowych można stymulować współpracę i komunikację, a w konsekwencji zwiększać przepływ informacji oraz idei, a także napędzać innowacyjność. Firmy i działy HR, które mają trudności z rekrutowaniem millenialsów, wykorzystują niekiedy metody gamifikacji. Wykorzystanie takich funkcji jest bardzo dobrym pomysłem.
W sytuacji, w której coraz częściej słychać o trudnościach w wyszukiwaniu i utrzymywaniu talentów, dostarczenie pracownikom narzędzi, które odpowiadają ich potrzebom może stanowić ważny wyróżnik i przewagę rynkową.